
Legenda głosi, że nie da się zepsuć Brownie, bo ono samo w
sobie jest nieudane. Podobno Mildred "Brownie" Schrumpf, jedna z ikon
kulinarnego świata Ameryki, zapomniała kiedyś dodać proszku do pieczenia do
klasycznego ciasta czekoladowego. Uratowała je jednak krojąc płaski placek na
małe, czekoladowe cuda. I tak powstała baza dla wariacji wokół ciasta Brownie.
U mnie bazą dla Brownie jest dziś kasza jaglana.
U mnie bazą dla Brownie jest dziś kasza jaglana.
Składniki:
pół szklanki kaszy jaglanej
szczypta soli
3 jajka
50 ml oleju
pół szklanki jogurtu naturalnego
pół szklanki cukru trzcinowego
pół szklanki kakao
1 łyżeczka proszku do pieczenia
garść orzechów (ja dałam nie solone ziemne bo miałam :D )
Kaszę gotujemy, a po wystudzeniu mieszamy z resztą składników. Następnie dokładnie miksujemy wszystko blenderem i wylewamy do formy

W domu pachnie czekoladowo i nieziemsko. A ciasto znika
jeszcze ciepłe :D