Ostatnio zrobiłam z kaszy jaglanej ciasto na cześć mego mężczyzny. Dziś dla odmiany inna wariacja na temat kaszy jaglanej na słodko. Mój syn nazwał to Szaleństwem Thora, uważając, że Thor taką słodyczą nie pogardzi. A czekolada sama w sobie jest szaleństwem, więc niech zostanie boska siła w tym smakołyku.
A smakołyk wyszedł rewelacyjny, o czym świadczy fakt, że nie mam nawet zdjęcia. Nie zdążyłam, bo ciasto znikało w oka mgnieniu.
Ale przejdźmy do konkretów.
Składniki:
1 szklanka suchej kaszy jaglanej
2 jajka
200 gr czekolady (u mnie mleczna bo lubię)
słoiczek dżemu wiśniowego
1 łyżeczka proszku do pieczenia
można dodać bakalie lub siekane orzechy oraz ulubiony słodzik jeśli dodaje sie gorzkiej czekolady.
Wykonanie:
Kaszę ugotować i dokładnie zmiksować blenderem na gładką masę.
Czekoladę rozpuścić w kipieli wodnej.
Jajka ubić na puszystą masę dodać kaszę, dżem i lekko przestudzoną ale płynną czekoladę oraz proszek do pieczenia. Wszystko dokładnie wymieszać mikserem i przelać do tortownicy. Ja użyłam takiej nieco większej - około 25 cm, ale można mniejszej.
Piec w 180 st. C około 45.
Można podawać na ciepło z lodami czekoladowymi albo na zimno z polewą czekoladową.
Albo posypać płatkami migdałowymi czy siekanymi orzechami. Jak kto lubi.
Ciasto wyszło wilgotne i lekkie, słodycz czekolady idealnie przełamuje sie z kwaskowatością wiśni.
Smacznego :)
poniedziałek, 7 marca 2016
środa, 2 marca 2016
Thorsteinowa Impresja, czyli kasza jaglana raz jeszcze
Naszło mnie dziś na to by zrobić coś słodkiego i czekoladowego. Tradycyjne Brownie, jakoś mi nie podeszło na dziś, ale wariacja z kaszą jaglaną, czemu nie?
Postanowiłam sobie samej wymyślić ciasto na cześć mego mężczyzny i tak zrobiłam
Thorsteinową Impresję.
Proporcje są tu na większą tortownicę
Składniki:
2 szklanki ugotowanej kaszy jaglanej
4 jajka
3/4 szklanki oliwy
1/2 szklanki wody mineralnej gazowanej
3/4 szklanki mąki tortowej
1/2 szklanki cukru - w wersji zdrowotnej można użyć trzcinowego lub miodu
4 czubate łyżki stołowe kakao (nie słodkie)
1 łyżeczka proszku do pieczenia
3 średnie jabłka
Orzechy i migdały lub bakalie, jeśli ktoś chce i lubi.
Wszystkie składniki poza jabłkami i bakaliami dokładnie zmiksować blenderem. Po zmiksowaniu można dodać garść siekanych grubo orzechów i migdałów lub bakalii. Przelać do tortownicy. Na wierzch ułożyć, lekko wciskając w ciasto, pokrojone w kostkę jabłka.
Piec w 180 st.C około 45 minut. Potem zostawić w piekarniku do ostygnięcia.
Smakuje świetnie. I inspiruje do kolejnych pomysłów z kaszą jaglaną w wersji słodko czekoladowej.:)
Postanowiłam sobie samej wymyślić ciasto na cześć mego mężczyzny i tak zrobiłam
Thorsteinową Impresję.
Proporcje są tu na większą tortownicę
Składniki:
2 szklanki ugotowanej kaszy jaglanej
4 jajka
3/4 szklanki oliwy
1/2 szklanki wody mineralnej gazowanej
3/4 szklanki mąki tortowej
1/2 szklanki cukru - w wersji zdrowotnej można użyć trzcinowego lub miodu
4 czubate łyżki stołowe kakao (nie słodkie)
1 łyżeczka proszku do pieczenia
3 średnie jabłka
Orzechy i migdały lub bakalie, jeśli ktoś chce i lubi.
Wszystkie składniki poza jabłkami i bakaliami dokładnie zmiksować blenderem. Po zmiksowaniu można dodać garść siekanych grubo orzechów i migdałów lub bakalii. Przelać do tortownicy. Na wierzch ułożyć, lekko wciskając w ciasto, pokrojone w kostkę jabłka.
Piec w 180 st.C około 45 minut. Potem zostawić w piekarniku do ostygnięcia.
Smakuje świetnie. I inspiruje do kolejnych pomysłów z kaszą jaglaną w wersji słodko czekoladowej.:)
Subskrybuj:
Posty (Atom)