poniedziałek, 2 stycznia 2017

Sycący recykling zimowy

Zima wymaga nasycenia, a nie ma nic bardziej sycącego niż gęsta zupa z grzankami. Przy okazji można wykorzystać pozostały po świątecznych i sylwestrowych ucztach pieczywo. Choćby i czerstwe.

Naszła mnie dziś ochota na zupę serową (zupa jarzynowa z dodatkiem serka topionego). Ale chciałam coś bardziej gęstego i sycącego, toteż postanowiłam połączyć zupę serową z zupą chlebową.

Serowo chlebowa zupa zimowa.

Kilka kromek czerstwego chleba oprószonych curry i suszonym czosnkiem (można dać świeży) pokroić w kostkę i podsmażyć na chrupiąco.
Do tradycyjnej zupy jarzynowej nie zabielanej (około 1,5 - 2 litra) dodać 2-3 serki topione po 100 gram w ulubionym smaku. Ja dałam cheddar.
Kiedy serek sie rozpuści dodać podsmażone pieczywo (zostawić kilka grzanek jako dodatek do zupy) i pogotować kilka minut aż zmięknie. Na końcu zmiksować na zupę krem. Ja dodałam sporo chlebka, toteż wyszła mi zupa dość gęsta, ale można dać mniej.
Podajemy z grzankami.

Przyznam szczerze, że zjadłam z dużym smakiem i jestem nasycona na długo. Ale przynajmniej chleb się nie zmarnował a i na jutrzejszy obiad będzie świetna.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz