Sobota upłynęła nam w kuchni. Razem z synem naszła nas ochota na wypieki.
Już dzień wcześniej przygotowałam zaczyn na domowej roboty chleb.
Przepis wzięłam ze strony "Pracownia wypieków" a skorzystałam z tego:
Chleb serowy
Nie mam co prawda żeliwnego garnka, nie mniej chlebek był smaczny i zniknął szybko. Nawet nie zdążyłam zrobić zdjęcia.
W przepisie zamieniłam wymienione sery na ser feta i dodałam garść musli - chleb był wyśmienity.
To już trzeci przepis na pieczywo z "Pracowni wypieków" i wiem, ze częściej będę korzystać z tej stronki.
Kiedy chleb wyrastał w piecu naszła nas ochota na cynamonowe bułeczki.
Oczywiście dodałam swoje dodatki w postaci orzechów i suszonych owoców ale wypieki były dzięki temu wyśmienite.
Bułeczki cynamonowe:
1 szklanka mleka
2 roztrzepane jajka
4 szklanki mąki
6 płaskich łyżek cukru - ja dałam cukier trzcinowy
125 gr roztopionego i ostudzonego masla
40 gr świeżych drożdży
szczypta soli
do tego:
60 gr roztopionego i ostudzonego masła
0,5 szklanki cukru
cynamon, rodzynki, orzechy lub co kto lubi
1 roztrzepane jajko do posmarowania
Wykonanie:
Przygotować zaczyn: 0,5 szklanki mleka, drożdże, 2 łyżki cukru i 2 łyżki mąki dokładnie wymieszać i odstawić w ciepłe miejsce do podwojenia swojej objętości.
W dużej misce mieszamy resztę mąki, cukier (ja dodałam też 2 łyżeczki cynamonu), sól, mleko, roztrzepane jajka i wyrośnięty zaczyn. Po chwili wyrabiania dodajemy roztopione masło i dalej wyrabiamy aż ciasto będzie odstawać od ręki. W praktyce robi się to szybko i łatwo.
Wyrobione ciasto odstawiamy w cieple miejsce az podwoi swoja objętość. U mnie to wyszło około 30 minut.
Ciasto dzielimy na 4 części. każdą część rozwałkowujemy na cienki placek. Smarujemy go roztopionym masłem, posypujemy cukrem (ja dałam też trzcinowy), posypujemy cynamonem i dodatkami. U mnie to byly posiekane orzechy włoskie wraz suszona żurawiną, rodzynkami i jagodami Goji. Mozna też posmarować odrobiną dżemu lub miodu.
Placek zwijamy w ciasny rulon i kroimy na 2-4 cm krążki - ślimaczki.
Układamy je na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia i smarujemy rozbełtanym jajkiem. Pieczemy od 10-20 minut w nagrzanym do 200 stopni C piekarniku. Kiedy są rumiane można wyjmować z pieca.
Podobnie jak chlebek bułeczki znikały w mgnieniu oka. Część udało mi się zamrozić na potem :)
Na zdjęciu obok gotowe bułeczki.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz